W czwartek w Łazienkach Królewskich pod pomnikiem Sobieskiego spiskować mają podchorążowie. Inscenizację przygotowuje Maciej Rayzacher. W piątek w Belwederze zobaczymy instalację teatralną Michała Zadary. Oba spektakle inspirowane są "Nocą listopadową", ale są zupełnie odmiennym spojrzeniem na dzieło Wyspiańskiego i wydarzenia historyczne sprzed 177 lat.
W oknach Podchorążówki Atena rozmawiać ma z Piotrem Wysockim, pod pomnikiem Jana III Sobieskiego spiskować będą podchorążowie, a w Belwederze napotkamy audiowizualne cienie księcia Konstantego. W czwartek w Łazienkach Królewskich pod pomnikiem Sobieskiego spiskować mają podchorążowie. Inscenizację przygotowuje Maciej Rayzacher. W piątek w Belwederze zobaczymy instalację teatralną Michała Zadary. Oba spektakle inspirowane są "Nocą listopadową", ale są zupełnie odmiennym spojrzeniem na dzieło Wyspiańskiego i wydarzenia historyczne sprzed 177 lat. Nocą 29 listopada 1930 r. młodzi spiskowcy zaatakowali Belweder. Atak nie powiódł się. Nie zdołali zabić namiestnika carskiego w Polsce, księcia Konstantego. Tak zaczął się jeden z pierwszych aktów powstania listopadowego. - "Noc listopadowa" Wyspiańskiego nie jest rekonstrukcją wydarzeń historycznych. To raczej próba nowatorskiego spojrzenia na sztukę - tłumaczy Michał Zadara. Kiedy Instyt