EN

30.01.2006 Wersja do druku

Warszawa. Czy w Tęczy powstanie scena teatralna?

Czy w Tęczy powstanie scena teatralna? Po naszym [w Gazecie Wyborczej - Stołecznej] artykule, w którym napisaliśmy, że dawny kinoteatr na Żoliborzu jest do wzięcia, miejscem zainteresował się aktor i reżyser Redbad Klynstra [Na zdjęciu].

Na budynku vis-a-vis dawnego kinoteatru ktoś napisał sprejem: "Gdzie jest Tęcza?". Choć działalność kulturalna zamarła tu blisko osiem lat temu, gdy spółdzielnia WSM Żoliborz Centralny wyrzuciła stąd Akademię Ruchu, ludzie wciąż pamiętają Tęczę jako centrum kultury alternatywnej. Kilka dni temu napisaliśmy, że Wojciech Lubach, nowy prezes spółdzielni, w odróżnieniu od swoich poprzedników chce, by kultura powróciła na ulicę Suzina w sercu Starego Żoliborza. - Chcę otworzyć Tęczę dla publiczności. Marzy mi się, aby powstał tu teatr - zadeklarował Lubach w wywiadzie z "Gazetą". Zaraz po naszym artykule w spółdzielni rozdzwoniły się telefony od artystów zainteresowanych Tęczą. Do wynajęcia Tęczy przymierza się m.in. Redbad Klynstra, aktor i reżyser związany z Teatrem Rozmaitości. Klynstra, prezes Warszawskiej Grupy Teatralnej, od dawna szuka sceny. Pamięta, jaka Tęcza była kiedyś, gdy wyświetlano tu ambitne kino, odbywały s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Redbad marzy o Tęczy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 25

Autor:

Anna Krężlewicz

Data:

30.01.2006