Adam Ferency, który od 5 kwietnia będzie występował na scenie warszawskiego Ateneum w spektaklu „Ostatnia lekcja”, będzie gościem Jacka Wakara podczas spotkania w tym teatrze, 8 kwietnia, o godzinie 19-tej.

fot. Krzysztof Bieliński

Aktor, który dokładnie wie, co znaczy brać na siebie odpowiedzialność za cały spektakl, niemal bez przerwy nie schodzić z pierwszego planu.

Od dwóch dekad na stałe związany z Teatrem Dramatycznym, gościnnie grywa w Komedii, w krakowskiej Łaźni Nowej, a od 5 kwietnia także w Teatrze Ateneum. Przyjął zaproszenie kolegi, Grzegorza Damięckiego, by w jego spektaklu "Ostatnia lekcja" zagrać nauczyciela, który w innych niż szkolne okolicznościach spotyka się z czworgiem swoich uczniów. Będzie to debiut wspaniałego aktora na deskach Ateneum, na Scenie 61.

Spotkanie stanie się okazją, by spojrzeć wstecz. Wrócić do Tadeusza Łomnickiego, od którego w teatrze i w życiu najwięcej się nauczył, do znakomitego czasu w Teatrze Współczesnym, gdzie zagrał wiele ról, także tych legendarnych, z Asasellem w "Mistrzu i Małgorzacie" oraz Czonkinem w "Życiu i niezwykłych przygodach żołnierza Iwana Czonkina" w reżyserii Macieja Englerta, porozmawiać o pracy z Krystianem Lupą i Antonim Liberą w Dramatycznym, a także o spotkaniu z Tadeuszem Słobodziankiem, bo jego "Sztuka intonacji" dała Ferencemu okazję, by o sztuce i prawdzie teatru powiedzieć najwięcej. Pogadamy o filmach, bo to jest aktor, któremu wystarczy epizod, by zawładnąć ekranem.

Na spotkanie z Adamem Ferencym zapraszamy 8 kwietnia, o godzinie 19. Rozmowę poprowadzi Jacek Wakar.