EN

27.02.2012 Wersja do druku

Wałbrzych. O Antku Kochanku u Szaniawskiego

Po premierze we wrocławskiej PWST spektakl "świadectwa wzlotu i upadku wzlotu wzlotu wzlotu upadku i tak dalej Antka Kochanka" 3 marca wchodzi na afisz Teatru im. Szaniawskiego. Reżyserem jest Sebastian Majewski.

Wszystko zaczęło się od apelu mieszkanki i obywatelki pani Jadwigi Śląskiej: Ja, obywatelka tego kraju i mieszkanka tego miasta, wnoszę o podjęcie uchwały o zmianie nazwy ulicy przy której mieszkam. Niech pokolenie kolumbów, pokolenie 68 roku, jot pe dwa, albo stracone pokolenie, niech tysiące odważnych, synów i córek tej ziemi, miliony polaków - bohaterów zastąpią jednego komunistę i diabła kochanka antka [pisownia oryginalna]. A potem zaczęły pojawiać się najróżniejsze świadectwa: świadectwa wzlotu upadku wzlotu wzlotu wzlotu upadku i tak dalej antka kochanka. Kim był, kim jest ANTEK KOCHANEK, tajemniczy patron jednej z wałbrzyskich ulic? Poległym w 1937 roku bohaterem wojny domowej w Hiszpanii czy jego synem, który po Wałbrzychu chodził z tajemniczym czarnym zwierzęciem? Miejską legendą, która jak każda składa się z plotki, stereotypu i strachu czy postacią umyślnie zapomnianą? *** najbliższe spektakle popremierowe: 4 marca

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

27.02.2012