"świadectwa wzlotu i upadku wzlotu wzlotu wzlotu upadku i tak dalej Antka Kochanka" w reż. Sebastiana Majewskiego w PWST we Wrocławiu. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
W "świadectwach wzlotu i upadku wzlotu wzlotu wzlotu upadku i tak dalej Antka Kochanka" Sebastian Majewski dokonał cudu - spektakl dyplomowy studentów wrocławskiej PWST to najlepsze przedstawienie, jakie można było ostatnio obejrzeć we Wrocławiu. Zaskoczenie jest tym większe, że część młodych aktorów, których oglądamy na scenie, kilka miesięcy wcześniej wystąpiła w "Testamencie psa, czyli historii o miłosiernej" w reżyserii Remigiusza Brzyka. Przedstawienie zagrali przyzwoicie, ale zachwytów nie było. A tutaj każda rola to perełka - z wałbrzyskim aktorem Adamem Wolańczykiem, który gra Antka Kochanka, na czele. Nie ma tu słabych punktów - od pojawiającej się w prologu przemawiającej śląską gwarą Jadwigi Śląskiej (Ewa Bobrowska), przez przybraną siostrę (Kamila Pieńkoś), Daisy von Pless (Adam Mortas), górniczkę Annę Krajowy (Ewelina Ruckgaber), Panterę (Piotr Rodak), po siostrę Wiolettę Orańską (Karolina Krawiec). Prawdziwą rewe