"Widok z mostu" Arthura Millera w reż. Agnieszki Glińskiej w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Wszystkich.
Agnieszka Glińska sięgnęła w TD w Warszawie do nieczęsto granego tekstu z lat pięćdziesiątych Arthura Millera "Widok z mostu", który jest kameralną opowieścią rodzinną o włoskich emigrantach w Ameryce. Dramat autora "Czarownic z Salem", podobnie jak "Śmierć komiwojażera", okazuje się wciąż doskonale skrojonym materiałem dla teatru, którego siłą jest psychologiczna prawda i dociekliwe postawienie społecznej diagnozy. W bardzo dobrze zakomponowanym i skonstruowanym spektaklu Glińskiej, wyjątkowo precyzyjnie wyreżyserowanym, w moim przekonaniu doskonale spójnym, głębokim i przenikliwym w próbie rekonstruowania wartości, na plan pierwszy zostały wyeksponowane konsekwencje jakie przynoszą w sferze międzyludzkich relacji panujące mechanizmy prawne i strach, jaki rodzi się w ludziach w krytycznych sytuacjach nie tylko społecznych, ale i emocjonalnych. Dzięki temu dramat Millera wybrzmiewa nad wyraz aktualnie i poziom refleksji podnosi również na