"Gluten Sex" w reż. Marcina Zbyszyńskiego w niezależnej grupie teatralnej "Potem-o-tem" w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w Teatrze dla Wszystkich.
"Gluten sex" to mój drugi kontakt z grupą teatralną "Potem-o-tem", założoną przez młodych aktorów, pragnących realizować swoje pomysły poza mainstreamem. Najpierw były "Powierzchnie gładkie" grane na Brackiej - zresztą niezależni artyści dla swoich potrzeb potrafią wykorzystać i zawładnąć nietypowymi przestrzeniami, które uruchamiają wbrew przyjętym teatralnym zasadom. Czasami trzeba podążać za nimi w różne dziwne architektoniczne zakamarki, ale są też momenty, kiedy na dłużej możemy zasiąść na krzesłach, poduszkach lub sprzętach, które akurat w danym pomieszczeniu się znajdują. Tak jest właśnie w wymienionych spektaklach, które ogląda się, czy też może - bardziej w nich aktywnie uczestniczy, z ogromną przyjemnością i z nieustającym zainteresowaniem, jako że są bardzo przyzwoicie przygotowane i wyreżyserowane, a przede wszystkim znakomicie, bo z dużą dozą pasji i zaangażowania aktorsko zagrane. W dodatku artyści starają się