"Piosenki z kufra" w reż. zespołu aktorskiego w Zdrojowym Teatrze Animacji w Jeleniej Górze. Pisze Merwan w portaliku24.pl.
Premiera (29.05) spektaklu śpiewno-muzycznego Zdrojowego Teatru Animacji przygotowanego przez zespół aktorski była niezwykłą, muzyczną podróżą do scenicznych realizacji wyreżyserowanych przez Bogdana Naukę, wieloletniego dyrektora i reżysera ZTA. "Piosenki z kufra" w opracowaniu muzycznym Jacka Szreniawy to druga premiera sezonu 2020/2021.
Przedstawienie "Piosenki z kufra" powstało w hołdzie dla Bogdana Nauki, który w latach 1994-2020 nieprzerwanie kierował Zdrojowym Teatrem Animacji. W ciągu tych niespełna 27 lat swojej działalności, stworzył piękne inscenizacje dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Przez jakiś czas pełnił również funkcję dyrektora Teatru Jeleniogórskiego sceny Animacji i Dramatycznej im. Cypriana Kamila Norwida, kiedy obie instytucje zostały połączone. Zmarł 20 listopada 2020 w wieku 62 lat na COVID-19.
W śpiewno-muzycznym widowisku "Piosenki z kufra" pojawiło się więc kilkanaście songów ze spektakli wyreżyserowanych przez Bogdana Naukę. Wszystkie utwory zaśpiewane były w nowych aranżacjach muzycznych Jacka Szreniawy, współczesnej choreografii, w znakomitym wokalnym wykonaniu. Piosenki te zostały zainscenizowane w zabawnej formie, z wykorzystaniem lalek, elementów scenografii i rozmaitych rekwizytów.
Całość rozgrywa się w magazynie teatralnym. Na scenie od razu robi się muzycznie, plastycznie i śpiewnie, a także poetycko i autoironicznie. Zaproponowano ogromną muzyczną różnorodność z trzech inscenizacji na podstawie tekstu Jana Brzechwy - "Kot w butach" (muz. Bogumił Pasternak - "Jedzie król", "Nie mam srebra, ani złota", "Zajączki"), "Entliczek pentliczek" (muz. Bogusław Klimsa - "Na wyspach Bergamutach", "Kaczka dziwaczka", "Psie smutki", "Kłamczucha") i "Kopciuszek" (muz. Jan Walczyński - "Był miesiąc maj") oraz dwóch inspirowanych baśniami Hansa Christiana Andersena - "Mała syrenka" (muz. Agim Dżeljilji - "Hokus pokus", "Nad nami nieba chłodna stal") i "Calineczka" (muz. Agim Dżeljilji - "Jaskółka", "Kret", "Nie bój się, nie bój"), a także na motywach innych autorów - Ulricha Huba - "O ósmej na arce" (muz. Pavel Helebrand - "Fajnie na tej arce", "Minus jeden, minus dwa", "Motylek") i Jana Wilkowskiego - "Tymoteusz Majsterklepka" (muz. Jacek Szreniawa - "Samochód sam chodzi", "Piosenka opowiadalskiej"). Wykorzystano też "Śpij kochanie" Henryka Warsa (muzyka) i Ludwika Starskiego (tekst) z 1938 z przedstawienia dla widzów dorosłych "Hemar z homarem. Szlagiery przedwojennego kabaretu". Jest więc i lirycznie, i energetycznie, i powoli, i dynamicznie, i poważnie, i z humorem – co pozwala zachować równowagę.
- To nasze artystyczne pożegnanie z dyrektorem Bogdanem Nauką - powiedzieli jednogłośnie Lidia Lisowicz, Dorota Fluder-Głowacka, Dorota Korczycka-Bąblińska, Zuzanna Łuczak, Radosław Biniek, Rafał Ksiądzyna, Sylwester Kuper, Jacek Maksimowicz i Sławomir Mozolewski, czyli świetna załoga Zdrojowego Teatru Animacji, która jednocześnie wyreżyserowała i stworzyła spektakl zagrany koncertowo.