Nowa publicystyka zamiast "Warto rozmawiać", premierowe dokumenty o katastrofie pod Smoleńskiem i Czesławie Miłoszu, jednocześnie agonia Teatru TV, brak produkcji artystycznych dokumentów, oferty dla dzieci i programów kulturalnych. Z anteny schodzi ostatni program literacki - "Hurtownia książek". Dlaczego tak wygląda "Jedynka"? Rozmowa z Iwoną Schymallą, dyrektor TVP 1.
Donata Subbotko: Zresocjalizuje pani "Jedynkę" w tym roku? Iwona Schymalla [na zdjęciu]: Rzeczywiście skończyłam resocjalizację - zanim przyszłam do mediów, pracowałam naukowo. Doświadczenie resocjalizatora mam jednak niewielkie, ale chyba też nie ma potrzeby, żeby stosować tu takie metody. Środowiska narodowo-katolickie protestują przeciwko zdjęciu z anteny programu "Warto rozmawiać", a Jan Pospieszalski w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" powiedział, że usunięcie go z anteny to "kliniczny przykład upolitycznienia TVP". Już nie warto tak rozmawiać? - Wielokrotnie dyskutowaliśmy z Janem Pospieszalskim. Od kilku miesięcy zastanawialiśmy się, jak przedstawić tematy, które proponował do programu. Często bywało tak, że to, co się potem ukazywało na antenie - to program na żywo, więc ma swoją dynamikę - było inne niż moje oczekiwania. Wydaje mi się, że w programie publicystycznym poruszającym drażliwe kwestie należy przedstawiać różne