EN

13.01.2005 Wersja do druku

Tragedia na cenzurowanym

"Król Edyp" w reż. Gustawa Holoubka w Teatrze Ateneum w Warszawie i
"Ryszard II" w reż. Andrzeja Seweryna w Teatrze Narodowym. Pisze Tomasz Mościcki w Odrze.

Ten gatunek w teatrze nie ma ostatnio dobrej passy. Od twórcy i widza żąda wyciszenia, dokonania w samym sobie moralnego rachunku, postawienia siebie w sytuacji bohaterów stojących przed znanym nam z podręczników "wyborem tragicznym", później zaś wytworzenia w sobie szczególnego napięcia, które powinno udzielić się widzowi. Czas, w którym przyszło nam żyć, intelektualny pejzaż, nazwany kiedyś przez Hermana Hessego "epoką felietonu", dziś zredukowanego już do telewizyjnej migawki, po której przychodzi kolejna goniona przez następną - to nie jest, jak by się zdawało, dobra pora dla tragedii. To migawkowe, doraźne myślenie odbija się na samym teatrze. Wielkie tragiczne teksty nie funkcjonują dziś jako wykładnie ludzkiego losu. Jeden z ostatnich przykładów to Makbet zrealizowany przez polskiego reżysera poza granicami naszego kraju. Wielki moralny traktat o nieuchronności pogrążania się w złu, jeśli choć jedyny raz popełniło się zbrodnię -

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tragedia na cenzurowanym

Źródło:

Materiał nadesłany

Odra nr 1

Autor:

Tomasz Mościcki

Data:

13.01.2005

Realizacje repertuarowe