- Co do sztuki monodramu, tej najtrudniejszej ze sztuk, polegającej na jednoosobowym "zderzeniu" z widzem, bez podpórek w postaci partnera na scenie, w moim przekonaniu wracamy do źródła teatru. Sięgamy do tradycji najprostszego opowiadania historii innym ludziom przez jednego człowieka, bajarza. Bajanie wpisuje się w nazwę Teatru, dlatego Baj Pomorski jest naturalnym miejscem dla monodramu i jego bajarzy - mówi dyrektor Zbigniew Lisowski, przed rozpoczynającym się jutro festiwalem.
Rozmowa z Magdaleną Jasińską, kierownikiem literackim Teatru "Baj Pomorski": Już w piątek rozpoczynają się "Toruńskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora". Na początek mocny akcent... - Założenie jest takie, że zaczynamy i kończymy występem gwiazdy. Całość w klamrę zepną Andrzej Seweryn i Joanna Szczepkowska. Andrzej Seweryn, dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie, specjalnie dla widzów w Toruniu, przygotowuje "Jedenaście monologów". Premiera odbędzie się właśnie podczas naszego festiwalu, otwierając tegoroczną edycję. Będzie to spektakl oparty na jego ulubionych tekstach, czyli klasycznych: Szekspira, Becketta, czy Tadeusza Słobodzianka. Na koniec monodram kabaretowy "Goła baba". Dla nas jako organizatorów, dużym ułatwieniem jest to, że jest to festiwal festiwali. Wybieramy laureatów innych konkursów, osoby które już coś znaczą na scenie teatrów jednoosobowych i odnoszą sukces. Często pojawiają się na naszej scenie laureaci wrocławski