Teatr Baj Pomorski w Toruniu przygotował propozycję na Święto Zakochanych. Postanowił wznowić "Sonety (wg Williama Szekspira)" w reżyserii Zbigniewa Lisowskiego - spektakl eksplorujący najrozmaitsze przejawy miłości i stany, jakie potrafi ona wywołać w człowieku; mieniący się wielobarwnymi, "epokowymi" kostiumami, okraszony trip-hopową, transową muzyką.

Czy można ożywić wiersz? Udramatyzować poezję? Przemienić sytuację liryczną w sceniczną akcję? Zbigniew Lisowski w swej adaptacji Szekspirowskich Sonetów wychodzi od takich właśnie pytań. Powołuje do życia tajemnie umieszczone w lirykach postaci oraz zawarte między nimi relacje. Posługuje się przy tym sporą ilością elektronicznej muzyki, bogatej w wyraziste, transowe brzmienia, a także sferą plastyczną stanowiącą pomost pomiędzy tym, co współczesne a "epokowe". Co ciekawe, wśród występujących na scenie bohaterów pojawiają się również postaci ze świata mitologii. Po co sięgać właśnie po Sonety? Bynajmniej nie dlatego, że "Szekspir wielkim poetą był"! Szekspir był przede wszystkim poetą niezwykle bliskim codziennemu doświadczeniu każdego z nas. Sonety w swej istocie traktują bowiem o miłości. Ta ostatnia jawi się w nich jako potężna siła witalna, obficie wzbudzająca w człowieku namiętność, ale również jako moc de