Ośmiornica zatańczyła. Czy jej ruchy i pozy były próbą porozumienia się z człowiekiem -aktorką, która towarzyszyła zwierzęciu uratowanemu z rybnego targu i umieszczonemu w akwarium na teatralnej scenie? Tego się pewnie nie dowiemy. Z pewnością jednak widzowie spektaklu „Świątynia teraźniejszości - solo dla ośmiornicy" byli świadkami fascynującego baletu.
Tytuł oryginalny
Kontakt: co jeszcze można zobaczyć?
Źródło:
Nowości nr 121