EN

6.03.2013 Wersja do druku

Toruń. "Sierakowski" Komuny//Warszawa na Klamrze

"Sierakowski" nie jest o Sierakowskim. Ten spektakl jest wyzwaniem. Głównym bohaterem czyni lidera elity lewicowej inteligencji Sławomira Sierakowskiego z Krytyki Politycznej. W mieście rodzinnym Radia Maryja taka sztuka musi boleć. Spektakl Komuny//Warszawa 11 marca na 21. Alternatywnych Spotkaniach Teatralnych Klamra.

Przyjrzyjmy się jednak dokładnie, kogo wbrew pozorom zaboli najbardziej. Wiele jestem w stanie wybaczyć prawicy, ale nie to, że kompletnie nie zna się na teatrze. Gdyby kiedykolwiek widzieli choć jeden spektakl Komuny Warszawa, siedzieliby cicho, aby się nie zbłaźnić to słowa jednego z najważniejszych krytyków teatralnych w kraju Łukasza Drewniaka, napisane w reakcji na frontalny atak prawicowych aktywistów na sztukę Sierakowski kolektywu Komuna Warszawa. Spektakl zobaczymy na festiwalu Klamra 11 marca. Od razu zaznaczyć trzeba, że spektaklu Komuny Warszawa wcale nie ogląda się przyjemnie jak pisze Drewniak. Emocji wokół tego spektaklu jest co niemiara. "Rana szarpana" to tytuł recenzji Natalii Grygiel z Teatralia.pl. "W Sierakowskiego cios z flanki" głosi zaś Joanna Derkaczew z Gazety Wyborczej zarzucając Komunie niemalże zdradę swoich ludzi. Twórca spektaklu, lider Komuny Warszawa, Grzegorz Laszuk mówi pół żartem, pół serio w rozmowie z Dwutygod

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

06.03.2013

Realizacje repertuarowe
Festiwale