Ożywią "Nierozpoznanych" Magdaleny Abakanowicz na poznańskiej Cytadeli

Zza żeliwnych postaci bez głów wychodzą aktorzy w kostiumach do złudzenia przypominających sylwetki słynnych Nierozpoznanych Magdaleny Abakanowicz. Ze sterty kul, zrzuconych w jednym miejscu niczym kamienie, podnoszą kolejne głazy. Stają się ich głowami o dziwnych, nieprzeniknionych wyrazach twarzy. Tak zaczyna się jedna ze scen spektaklu Rozpoznani Nierozpoznani Teatru Ewolucji Cienia, który będzie można zobaczyć na Cytadeli

Krzysztof Tuchalski. Wspomnienie

Pan Krzysztof był aktorem aksamitnym, delikatnym, cierpliwym, niezwykle życzliwym i przyjaznym - tak dla swoich kolegów aktorów, jak i dla reżysera, i - przede wszystkim dla widza. Wnosił tyle ciepła, serdeczności, lubił role komediowe – pełen wyrozumiałości dla ułomności ludzkiej natury