Na scenie Teatru Baj Pomorski czekają nas jeszcze w tym roku dwie premiery. W "Brygadzie Misiek" usłyszymy grane na żywo przeboje lat 80. Z kolei w "Tajemnicy zamku w Karpatach" czeka nas spotkanie z czeskim humorem.
Czy można opowiedzieć fragment historii Polski z perspektywy zabawek i przedmiotów codziennego użytku? Takiego zadania podjął się reżyser Tomasz Man jednocześnie fundując widzom sentymentalną podróż po największych przebojach schyłku PRL-u. W Baju Pomorskim trwają właśnie intensywne próby jego przedstawienia przed zbliżającą się premierą. Spektakl ma rozpocząć XX Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek "Spotkania", który rusza 12 października. Fabuła "Brygady Misiek" kręci się wokół tytułowego bohatera. Misiek był kiedyś muzykiem, buntownikiem oraz punkowcem. O jego życiu, a tym samym o życiu dzisiejszych 40-latków, czyli rodziców młodych widzów, opowiedzą m.in. magnetofon Kasprzak, lalka Barbie - do złudzenia przypominająca Korę z Maanamu, a także Indianin, Łowiczanka i grupa małych żołnierzyków. Jak się okazuje, szczególnie ci ostatni doskonale pamiętają stan wojenny oraz brak czekolady w sklepach. Do końca 2013 roku na scen