"Na końcu łańcucha" w reż. Evy Rysovejny z Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie na Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku. Pisze Joanna Żabnicka w Teatraliach - dodatek festiwalowy "Shakespeare Daily. Gazeta Szekspirowska".
"Na końcu łańcucha" Mateusza Pakuły w reżyserii Evy Rysovej z Teatru Osterwy w Lublinie to oparty na motywach "Tytusa Andronikusa" spektakl o najbardziej elementarnych dla ewolucji człowieka żądzach, uznanych zarazem przez wytworzoną przez niego samego kulturę za najniższe. Napięcie, jakie towarzyszy temu przedstawieniu-koncertowi, wynika właśnie z tych przeciwstawności, które ostatecznie i tak sprowadzają się do potrzeby realizacji nadrzędnego wobec każdej świadomości instynktu każącego zabijać. Scenografia Justyny Elminowskiej jest bardzo oszczędna: przez środek sceny biegnie trawiasty wybieg kończący się między siedzeniami publiczności, w tyle znajduje się wysoka kratownica, a na jej przecięciach zawieszono metalowe miski dla psów. Są one identyczne z tą, z której w scenie uczty u Tytusa Tamora zjada potrawę z własnych synów. Po obu stronach tej instalacji znajdują się podesty, na których występuje zespół odpowiedzialny za tworzo