"Cordelia, mein Kind" performans Deborah Leiser-Moore z Austarlii na Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku. Pisze Joanna Żabnicka w Teatraliach - dodatek festiwalowy "Shakespeare Daily. Gazeta Szekspirowska".
Performans "Cordelia, mein Kind" Deborah Leiser-Moore, oparty na motywach historii "Króla Leara", jest usilną próbą odnalezienia literackiej paraleli dla historii życia australijskiej artystki. Podobna mityzacja stawia jednak biografię na straconej pozycji - to właśnie ją podporządkowano obcej i nieprawdziwej opowieści, a nie odwrotnie. Trudno oceniać jakość analogicznych przedstawień z uwagi na ich ekstremalnie osobisty - by nie powiedzieć wprost prywatny - charakter. Na ciemnej ścianie znajduje się ekran, po prawej ręce widza wisi zaczepiona u sufitu biała wstęga materiału, a na niej wyświetla się raz po raz wstrzymywany film, w którym starszy mężczyzna w plastikowej koronie próbuje zapanować nad swoją mimiką. Na podłodze rozsypano nieco piasku, a nad sceną z prawej strony zawieszono egzemplarz "Króla Leara", z lewej - uszykowano trzy spinacze, na których performerka zawiesi wkrótce kartki z wyciętymi postaciami - dwiema siostrami Kordelii. Os