- Dlaczego w moim teatrze potrzebuję różnego rodzaju mediów? Żeby pytać, co jest prawdziwe, a co zapośredniczone, żeby zobaczyć, który obraz "wygrywa" - mówi reżyserka Katarzyna Minkowska w rozmowie z Katarzyną Flader-Rzeszowską w Teatrze.
KATARZYNA FLADER-RZESZOWSKA Studiuje Pani reżyserię w Akademii Teatralnej. Od zawsze chciała Pani tworzyć w teatrze? KATARZYNA MINKOWSKA Nie. Szukałam różnych form wyrazu. Byłam w szkole muzycznej. Potem pomyślałam, że może będę plastykiem. Zrezygnowałam ze szkoły muzycznej i zaczęłam malować. Dostałam się na scenografię. A na scenografii okazało się, że ciągnie mnie do teatru. FLADER-RZESZOWSKA I widać w Pani twórczości te dwie pasje - jest Pani w swoich spektaklach odpowiedzialna za scenografię i multimedia. MINKOWSKA Tak, już na etapie budowania scenariusza i konstrukcji spektaklu. To się dzieje na równoległych polach. Multimedia są częścią narracyjna. Jestem odpowiedzialna za to, jak spektakl będzie funkcjonował w całości, więc odpowiadam i za część wizualną. FLADER-RZESZOWSKA Dość szybko, bo właściwie na początku studiów, podczas Forum Młodej Reżyserii w 2018 roku, dostała Pani nagrodę Debiut TR. W uzasadnieniu napi