Tytuł przedstawienia "Teatr Niepełnosprawny" odsłania istotę spotkania społecznie uznanych aktorów z niepełnosprawnością z reżyserem, który choć społecznie postrzegany za takiego, to jednak nim nie jest - o spektaklu Jérôme'a Bela pisze Magdalena Hasiuk w jednym z rozdziałów książki "Odzyskiwanie obecności. Niepełnosprawność w teatrze i perfromansie".
Między językiem, ciałem i tożsamością/Jérôme Bel często jest postrzegany jako konceptualista, badacz filozoficznych i społecznych konotacji choreografii, a jego pracę definiuje się jako "radykalną krytykę reprezentacji". Bel należy do nurtu choreografów, których rdzeń pracy stanowi dogłębna analiza tanecznego medium.1 Pytanie o istotę teatru/tańca i choreografii, o oczekiwania widza wobec nich, ale i o jego schematy odbiorcze w sytuacji przedstawienia (kwestie tego, czym jest teatr, co to znaczy być aktorem i widzem) stanowią klucz do pracy Bela. "Dla mnie obowiązkiem jest bezustannie stawiać pytania dotyczące własnej praktyki" - konkluduje choreograf.2 Wszystkie jego spektakle - od "Nazwy danej przez autora" - debiutu z 1994 roku zaprezentowanego wspólnie z Frédérikiem Seguette po "Teatr Niepełnosprawny" [na zdjęciu] z roku 2012 - wpisują się w konsekwentnie uprawianą dekonstrukcję teatru. Celem podejmowanych przez Bela zabiegów jest wskazanie