EN

27.03.2013 Wersja do druku

Teatr jest trudną instytucją do kierowania

- Uważam, że nie ma co się wstydzić, gdy wyciągam rękę prosząc o wsparcie, bo robię to w przekonaniu, że to województwo zasługuje na scenę narodową na Górnym Śląsku naprawdę wspaniałą. Oni wszyscy czekają na spotkanie z teatrem. To jest niezwykłe. Tu, na naszych premierach, spotykają się elity tego województwa. Zbudowanie takiej widowni, to też niełatwa sprawa - mówi KRYSTYNA SZARANIEC, dyrektor naczelną Teatru Śląskiego w Katowicach.

Z KRYSTYNĄ SZARANIEC, dyrektor naczelną Teatru Śląskiego w Katowicach rozmawia Marek Mierzwiak: Teatr swój widzę ogromny... pisał Stanisław Wyspiański. Do dziś na temat teatru powstały niezliczone tomy i wypowiedziano tysiące zdań. Niektóre są tak sprzeczne, że aż czyta się je z niedowierzaniem. Adam Hanuszkiewicz mawiał: Teatr dzisiejszy jest nudny? Głęboki, filozoficzny nawet, ale nudny! A Andrzej Łapicki miał na temat teatru zupełnie inne zdanie - Teatr to jest pewien myślowy przekaz, skrót, filozofia. Lustro - jak uważał Szekspir - w którym przegląda się świat Przez nie widać coś dalej, głębiej i więcej. Gdzie leży prawda? Każdy, kto odwiedza teatr znajdzie ją w sobie. Jedno jest pewne - teatr był, jest i będzie. Pani dyrektor, jaki był 2012 rok dla pani teatru? Dla pierwszej sceny województwa śląskiego? - Był rokiem wielkiego sukcesu Teatru Śląskiego. Ale teatr na te sukcesy pracował wiele lat. Nie ostatnie trzy, nie pię�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Śląsk nr 3

Autor:

Marek Mierzwiak

Data:

27.03.2013