"Tato" w reż. Małgorzaty Bogajewskiej z Teatru Bagatela w Krakowie na żywo w TVP Kultura. Pisze Piotr Zaremba w tygodniku wSieci.
Kanał TVP Kultura zakończył festiwal polskich sztuk współczesnych "Tatą" Artura Pałygi. Przedstawienie przeniesione z krakowskiego Teatru Bagatela jest podobno wyjątkowo popularne. Dzieje się tak w czasach, kiedy pisanie nowych dramatów staje się czymś na wagę złota. Teatry ratują się przeróbkami (często bezsensownymi) klasyki albo spektaklami kolażami pretendującymi do roli namiastek sztuk prawdziwych. "Tato" to triumf nowej formy teatralnej, w której aktorzy odgrywają przed widzami opowieść, biorąc ją od razu w nawias, zamiast udawać realizm. Czasem efekty bywają emocjonujące. Przedstawia się coś, co w Czechowowskiej konwencji byłoby nie do przedstawienia. Przypominam chwalony przeze mnie historyczny fresk Radosława Paczochy o Władysławie Broniewskim. Takie inscenizacje mają jednak swoje pułapki i manieryzmy. Rozumiem, że w "Tacie" aktorzy wyrażają nastroje, grając na instrumentach muzycznych. To umowność do przyjęcia, zresztą łagodzą