Premierą bajki "Jaś i Małgosia" w reżyserii Matyldy Baczyńskiej w sobotę, po przerwie spowodowanej epidemią, wznawia działalność Teatr im. Ludwika Solskiego w Tarnowie. Widzowie do końca tego miesiąca zobaczą dwie premiery i trzy inne spektakle.
- Nie zasypialiśmy gruszek w popiele w czasie kwarantanny. Wykorzystaliśmy ten czas, by teraz mieć nową propozycję dla widzów - poinformował dyrektor tarnowskiego teatru Rafał Balawejder.
Tarnowska scena wraca w sobotę premierą uwspółcześnionej bajki dla dzieci "Jaś i Małgosia" (na zdjęciu), napisanej przez Monikę Wentę, która jednocześnie jest etatową aktorką teatru. W spektaklu debiutuje w roli reżysera Matylda Baczyńska, również aktorka tego teatru. Po północy, tuż po zniesieniu zakazu dotyczącego teatrów, odbył się przedpremierowy pokaz spektaklu z udziałem widzów.
Jak wyjaśniły autorki, bajka skupia się na relacjach międzyludzkich i opowiedzeniu o tym, jak dzieci reagują, gdy w ich świat wkracza nowa osoba, jak funkcjonują ze sobą, jak razem poznają świat i próbują znaleźć w nim miejsce dla siebie. Poruszony zostaje także aktualny temat smutku i choroby - depresji.
- Chcieliśmy troszkę bajkę uwspółcześnić, a także odczarować wizerunek macochy, jako stricte złej postaci, która chce się pozbyć dzieci. Ma ona chorobę, z którą się zmaga, to depresja - zaznaczyła reżyserka spektaklu, która przygotowała też scenografię i kostiumy.
"Jaś i Małgosia" - zaznaczyła Baczyńska - jest jej debiutem reżyserskim. Podkreśliła jednak, że ostateczny efekt jest wynikiem współpracy całego zespołu. - Razem szukaliśmy różnych rozwiązań, które dzieci mogą zainteresować i rozbawić. Mamy nadzieję, że kilka takich efektów udało nam się wypracować - powiedziała reżyserka.
Po przerwie Teatr im Solskiego ma w planach do końca tego miesiąca jeszcze jedną premierę oraz trzy inne spektakle. Będą nią adaptacja "Braci Karamazow" autorstwa Piotra Fronia w reżyserii Marty Streker. Widzowie po raz pierwszy zobaczą spektakl w piątek 19 czerwca.
W czerwcowym repertuarze znalazły się także "Porachunki z katem", "Tango" i "Księżniczka na opak wywrócona". W spektaklu "Porachunki z katem" Marcin Hycnar wystąpi w podwójnej roli. Jest bowiem reżyserem tego przedstawienia, a z racji zmian obsadowych zagra także rolę Arthura.
Będzie to także pożegnanie Marcina Hycnara po trzyletniej kadencji na stanowisku dyrektora artystycznego tarnowskiego teatru. Osoba, która przejmie po nim to stanowisko, będzie ogłoszona oficjalnie 14 czerwca.
Jak podkreśliła dyrekcja, teatr, przygotowując się do powrotu do grania w nowym reżimie sanitarnym, zamówił urządzenia do dezynfekcji pomieszczeń, wykorzystujące promieniowanie UV-C.
- Oczywiście będziemy się dostosowywać do wszystkich zaleceń sanitarnych oraz obostrzeń. Mamy liczne sygnały od widzów, że z utęsknieniem wyczekują powrotu do normalności - zaznaczył Rafał Balawejder.