Mottem tegorocznego festiwalu Dialog były słowa węgierskiego pisarza Irme Kertésza: "Sztuka nie jest niczym innym jak przesadą i zniekształceniem". Były one także hasłem wywoławczym dyskusji panelowej kończącej tegoroczną edycję festiwalu. Spotkanie w Teatrze Współczesnym poprowadził Grzegorz Miecugow - głosy z debaty zebrała Katarzyna Kamińska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Jossi Wieler Jeden z najwybitniejszych niemieckich reżyserów teatralnych związany m.in. z monachijskim teatrem Kammerspiele, w którym wystawił "Ulrike Maria Stuart" Elfriede Jelinek. Dla mnie cytat z Kertésza jest raczej pytaniem niż stwierdzeniem. Powołam się na Teodora Adorno, który powiedział, że opisując rzeczy, trzeba je zniekształcić, aby móc je właściwie zrozumieć. Sztuka jest prawdziwa, jeśli impulsem jej powstania jest jakaś rana, bolesny moment, który odkrywamy, i pod jego wpływem uruchamiamy swoją wrażliwość. Zawsze musimy szukać prawdy, autentyczności i wyjść poza konkret. Jednak oczywiste jest dla mnie, że to forma wychodzi od zawartości, nigdy odwrotnie. Trudno o tym mówić, bo kryteria oceny sztuki są niejasne, nie tylko ze względu na różnorodność formy, ale też ze względu na brak treści. O formie możemy zacząć myśleć jedynie, jeśli czujemy potrzebę opowiedzenia o czymś. Forma, która służy jedynie wywarciu wra