XIV Festiwal Szekspirowski podsumowuje Łukasz Rudziński w portalu trojmiasto.pl.
Skończyły się pokazy spektakli, biorących udział w konkursie polskich inscenizacji szekspirowskich o Złotego Yoricka. Wszystkie cztery pokazy były próbą uwspółcześnienia utworów Williama Szekspira, prezentowały teksty tego dramatopisarza w nowym, często zaskakującym świetle. Niestety, trudno wskazać propozycję, która zasługuje na główną nagrodę. Podczas XIV edycji Festiwalu Szekspirowskiego organizatorzy zdecydowali się całkowicie zmienić formułę konkursu. Dotychczas trójmiejska publiczność oglądała nagrodzone i wyróżnione w konkursie produkcje. Tym razem finał konkursu o Złotego Yoricka, liczący cztery zakwalifikowane do decydującego etapu spektakle, odbywa się na festiwalu, na oczach publiczności. Konkurs i cały festiwal zainaugurowała propozycja Wrocławskiego Teatru Współczesnego - "Król Lear" w reżyserii Litwina Cezariusa Graužinisa. To kuriozalne widowisko łączy tradycje teatru litewskiego (głównie Eimuntasa Nekrošiu