Dziś 29 października - Światowy Dzień Baletu.
Kiedy na świecie pojawił się człowiek, wraz z nim pojawił się taniec. Ludzka kreacja. Taniec towarzyszył wszelkim rytuałom, czarom, budował relacje. Bo w tańcu można zawrzeć wszystko. Są w nim emocje – złe i dobre. Są w nim ogromne przeżycia: strach, radość, rozpacz. Każdy gest, ekspresja ciała, symbolika ma zmusić nas, widzów do odczuwania i myślenia. Powtórzę: do odczuwania i – myślenia… Nie da się tańca bowiem oderwać od wizualnych doznań, tej dawki wzruszenia, gdy widzimy, do czego zdolne jest ludzkie ciało, jak bardzo potrafi być sugestywne, precyzyjne i pełne ekspresji, mimo wewnętrznego, potężnego bólu, jak głośno potrafi „mówić”. Bo to, co widzimy na scenie to zawsze mocny, przemyślany przekaz. Okupiony gigantyczną pracą.
Z okazji Światowego Dnia Baletu życzę wszystkim tancerzom, choreografom ogromnej siły w tym tragicznym, pandemicznym czasie. By ciało wciąż mogło "mówić"....
Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku w Szczecinie, wiceprezes Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów