EN

1.04.2025, 10:28 Wersja do druku

Szczecin. Opera na Zamku zaprasza na wznowienie „Zemsty nietoperza”

W tym tygodniu Opera na Zamku w Szczecinie zaprasza na jedną z najsłynniejszych operetek świata: operetkę „Zemsta nietoperza” Johanna Straussa (syna).

fot. Łukasz Szełemej / mat. teatru

Pełna humoru, zabawna, lekko frywolna operetka „Zemsta nietoperza” Johanna Straussa syna to istny labirynt przebieranek, masek i qui pro quo. Humorystyczny obraz życia austriackiej burżuazji w drugiej połowie XIX wieku. W „Zemście nietoperza” akcja dzieje się w ciągu jednej nocy, na balu u rosyjskiego księcia Orłowskiego, u którego zbiera się najlepsze towarzystwo wiedeńskie. Dodajmy – znudzone. Stąd pomysł, by zażartować z przyjaciela - Eisensteina zapraszając jego żonę i pokojówkę, ale dając im zupełnie inne role. Służąca staje się damą, żona – księżną, a Eisenstein uwodzi je obydwie. I tu dopiero zaczyna się plątanina nieporozumień! Kto jest kim? Kto kogo zdradza? Jaki finał przyniesie poranek? I kim jest tajemniczy nietoperz? Zdradźmy – wszyscy zostaną zdekonspirowani, a autor mrugnie okiem do widza. „Na końcu przedstawienia odsłaniamy wszystkie teatralne sztuczki – jakby uwidaczniamy grę, zabawę” – opowiada reżyserka operetki Jitka Stokalska. Bo „Zemsta nietoperza” w szczecińskim wydaniu to nie tylko gra aktorów, to także gra z widzem i „teatr w teatrze”.

"Jeśli przyjrzeć się bliżej tym trzem aktom, łatwo dostrzec, że reprezentują one trzy odrębne światy: akt I to francuska komedia bulwarowa, oparta na błyskotliwym dialogu, dowcipnych, zaskakujących sytuacjach i śmiałej erotyce; akt II to typowa operetka w nowym - ówcześnie nowym - stylu, pełna przebieranek i spowodowanych nimi niewiarygodnych qui pro quo, pełne tańca, szampana i zwieńczone potężnym finałem w stylu opery komicznej; akt III to wiedeńska krotochwila w nestroyowskim stylu. Straussowi przypadło trudne zadanie związania tych trzech światów jednolitą muzyką, narzucenie stylistycznej jednorodności"  – Lucjan Kydryński.

Joanna Tylkowska-Drożdż, odtwórczyni roli Rozalindy: „«Zemsta nietoperza» to absolutna klasyka gatunku, wspaniała muzyka, błyskotliwe libretto i znakomite wokalne kreacje na najwyższym poziomie trudności. Operetka w żartobliwy, błyskotliwy sposób, pokazuje życie codzienne wiedeńskiej burżuazji w drugiej połowie XIX wieku, tym czasie w historii, który bardzo lubię. Szczecińska realizacja operetki w tradycyjnej, historycznej konwencji, to naprawdę wspaniała propozycja dla Publiczności i artystów. Mistrzowska jest również prezentowana historia… Nie chciałabym zdradzać wszystkich sekretów libretta «Zemsty nietoperza», ale dla tych z Państwa, którzy nie znają: to operetka o bardzo zmyślnym żarcie, „zemście” na przyjacielu, który kiedyś również posłużył się żartem wobec tytułowego nietoperza. Pokojówka udaje panią, pani – węgierską princessę... We wszystko zamieszany jest rozśpiewany Alfred, artysta o prawdziwie włoskiej, tenorowej duszy…. Dużo poczucia humoru i wspaniała muzyka Johanna Straussa (syna), melodie, które znają wszyscy. Na chwilę przenosimy się do świata, którego już nie ma, który wydaje nam się bardziej wytworny niż ten, w którym obecnie żyjemy. Rozalinda, to prawdziwa diva operetkowa w najlepszym stylu: wytworna dama, elegancka i światowa, a jednocześnie sympatyczna, wrażliwa i nadopiekuńcza wobec męża Gabriela von Eisensteina i nadal chyba trochę nieodporna na czar, wdzięk i wspaniały głos wspomnianego wcześniej Alfreda – jej wiernego adoratora…. Podsumowując, oprócz wspaniałych fraz, lubię również ogromne poczucie humoru mojej bohaterki i jej sceniczną oraz wokalną elegancję. Wiele znanych i cenionych na świecie artystek podejmuje się śpiewania tej partii. Osobiście uważam, że wśród wymarzonych ról śpiewaczek, partia Rozalindy musi się znaleźć (śmiech)!”.

Terminy:

5 kwietnia 2025, sobota, godz. 19.00

6 kwietnia 2025, niedziela, godz. 18.00

Realizatorzy:

Kierownictwo muzyczne: Wojciech Semerau-Siemianowski

Reżyseria: Jitka Stokalska

Scenografia i kostiumy: Łucja Kossawska

Choreografia: Natalia Fedorowa

Przygotowanie chóru: Małgorzata Bornowska

Asystenci dyrygenta: Ewelina Rożek-Janowska, Norbert Twórczyński

Asystent reżysera: Wiesław Łągiewka

Obsada:

Gabriel von Eisenstein: Adam Zdunikowski

Rozalinda: Lucyna Boguszewska (5.04), Joanna Tylkowska-Drożdż (6.04)

Adela: Aleksandra Bałachowska-Jagusz

Dr Falke: Tomasz Łuczak

Alfred: Paweł Wolski

Frank: Bartłomiej Tomaka

Gigi Orlofsky: Michał Sławecki

Dr Blind: Marcin Scech

Ida: Anna Rosa

Frosch: Wiesław Łągiewka

Adiutant: Dariusz Hibler

Iwan: Andrzej Brzeskot

Orkiestra, chór i balet Opery na Zamku

Dyrygent: Adam Banaszak
Inspicjentka: Maria Malinowska-Przybyłowicz

 

Źródło:

Materiał nadesłany