EN

11.03.2024, 10:02 Wersja do druku

Szczecin. „Bal maskowy” Verdiego wraca na scenę Opery Na Zamku

W najbliższy weekend muzyczne arcydzieło o wielkich namiętnościach, w pełnej rozmachu inscenizacji – „Bal maskowy” Giuseppe Verdiego – wraca na deski Opery na Zamku w Szczecinie. Serdecznie zapraszamy!

fot. D. Gorajski

„Bal maskowy” Giuseppe Verdiego to kwintesencja opery włoskiej. Już od prapremiery w 1859 roku święcił triumfy, zachwycona publiczność wywoływała kompozytora aż… 20 razy. W inscenizacji Opery na Zamku z ożywionymi duchami monarchów w szczecińskim zamku! „Bal maskowy” opowiada historię zakazanej miłości, rzekomej zdrady, tragicznej przepowiedni, spisku, fałszywego oskarżenia i wreszcie morderstwa na tytułowym balu. Połączenie tragizmu z komizmem, dramaturgiczny rozmach, bogactwo wspaniałych arii, chór, balet i mistrzowskie sceny zbiorowe – to wszystko składa się na Verdiowskie arcydzieło i urzeka publiczność od blisko dwóch wieków. Dynamiczna, przypominająca nieco kryminał akcja z lekką domieszką magii rozgrywa się w dworskich komnatach i w undergroundowym podziemiu. Historia osnuta jest na prawdziwej skrytobójczej śmierci Gustawa III, króla szwedzkiego panującego w XVIII wieku. Cenzorzy z czasów Verdiego nie zgodzili się jednak, by bohaterem była koronowana głowa i nakazali umieścić akcję „gdzieś na północy”. Po wielu perturbacjach ta trafiła w jednej ze wcześniejszych wersji na… Zamek Książąt Pomorskich, dokładnie tu, gdzie mieści się Opera na Zamku. W ten sposób w szczecińskiej realizacji wymyślona fabuła zderza się z historycznym miejscem zyskując nowy wymiar artystyczny. Oglądamy dwa fascynujące światy: pierwszy – pełen oszałamiających toalet i pięknych komnat, feerii kolorów, fioletu, czerwieni oraz drugi: mroczny, brudny, ciemny, z wszelkimi odcieniami szarości – przesycony tajemnicą i odrzuceniem świat podziemia i spiskowców. To symbolika dramatu władzy, umierania starego czasu, nieuchronności losu. Reżyser Waldemar Zawodziński wręcz mistrzowsko namalował tę opowieść. Barwy obu wspomnianych światów kontrastują ją w takt libretta i muzyki, baśniowość miesza się ze współczesnością, ożywiła duchy, tworząc finalnie spektakl ponadhistoryczny. A wszystko subtelnie nawiązuje do Szczecina… Plastyczność, malarskość scenografii, widowiskowo wystudiowany obraz, fenomenalny ruch sceniczny, fantastyczna maskarada, ekspresja artystów, napięcie – ten spektakl oszałamia i kradnie serca każdemu!

Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku w Szczecinie: „To wyjątkowe przedstawienie dla nas, bo rzadko się zdarza, że libretto opery było tak mocno związane z miejscem w którym prowadzimy działalność artystyczną, czyli z Zamkiem Książąt Pomorskich w Szczecinie. Ówcześni cenzorzy nie chcieli, by bohaterem był król Neapolu, by obudziły się demony. Wtedy zapadła decyzja, że libretto zostanie gruntownie przerobione, że bohaterem opery nie będzie król Szwecji, tylko książę i że miejscem akcji nie będzie Sztokholm. (…) Fajne jest to zderzenie imaginacji, fabuły wymyślonej z realną, która splata się z miejscem, które transponuje historię i stara się z nadać jej wymiar artystyczny. W naszej inscenizacji pojawiają się takie elementy, które mają uświadomić publiczności, że wydarzenie «pozaczasowe», «pozageograficzne» mogłoby wydarzyć się w Szczecinie, dokładnie tu, w tym miejscu. (…) Tak, pojawia się wystylizowany herb Szczecina, który ma uzmysławiać nam, że kontekst nie jest elementem fabularnym, to nie jest licentia poetica, tylko świadomy zamysł. W rezultacie po zmaganiach Verdiego i librecisty (Antonio Somma) akcję przeniesiono do kolonii angielskich w Ameryce i główny bohater jest gubernatorem Bostonu. Z czasem, kiedy kontekst cenzuralny stracił na znaczeniu, można było wrócić do pierwotnej wersji, nazwijmy ją «szwedzką». A to co my robimy, to szczecińska wersja, z lekkim podtekstem, nakierowaniem na Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie”.

Realizatorzy:

Reżyseria i scenografia: Waldemar Zawodziński

Kierownictwo muzyczne: Vladimir Kiradjiev

Kostiumy: Maria Balcerek

Choreografia i ruch sceniczny: Janina Niesobska

Reżyseria świateł: Waldemar Zawodziński

Przygotowanie chóru: Małgorzata Bornowska

Asystent reżysera: Mirosław Kosiński

Obsada:

Amelia: Joanna Tylkowska-Drożdż (16.03), Lucyna Boguszewska (17.03)

Gustaw III: Max Jota

Hrabia Ankarstrom: Tomasz Łuczak

Ulryka: Ewa Zeuner

Oskar: Victoria Vatutina

Christian: Krzysztof Bobrzecki

Hrabia Ribbing: Adam Tomaszewski

Hrabia Horn: Janusz Lewandowski

Sędzia: Paweł Wolski

Służący Amelii: Marcin Scech

Śmierć: Andrzej Kieć

Orkiestra, Chór i Balet Opery na Zamku

Dyrygent: Vladimir Kiradjiev

Inspicjentka: Maria Malinowska-Przybyłowicz

Terminy:

16 marca 2024, sobota, godz. 19.00

17 marca 2024, niedziela, godz. 18.00

Czas trwania: ok. 2 godz. 55 min (w tym dwie przerwy)

Źródło:

Materiał nadesłany