EN

27.12.2021, 10:05 Wersja do druku

Świąteczne sympozjum śmiechoterapeutów

"Przedstawienie świąteczne w szpitalu św. Andrzeja" Raya Cooneya w reż. Krystyny Jandy w Och-Teatrze w Warszawie. Pisze Konrad Pruszyński na swoim blogu.

fot. Ola Grochowska

Angielski dramatopisarz Ray Cooney to niewątpliwie mistrz swojego fachu. Jego komedie cieszą się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. W Polsce kojarzony szczególnie z dwuczęściowej farsy „Mayday” oraz z „Okna na parlament”. „Przedstawienie świąteczne w szpitalu św. Andrzeja” (w org. It runs in the family) to kolejny ze znakomitych tytułów, który od 2013 roku w okresie świąteczno-noworocznym regularnie powraca do repertuaru Och Teatru. Dotychczas zagrany już 156 razy i nic w tym dziwnego, bo spektakl w reżyserii Krystyny Jandy, to prawdziwa karuzela śmiechu.

W szpitalu św. Andrzeja trwa sympozjum neurologiczne. Dwustu specjalistów z tej dziedziny zjechało do miejsca akcji z różnych stron kraju, by dzielić się swoją wiedzą i odkryciami z interesującego ich zakresu medycyny. Wykład inaugurujący wygłosić ma dr David Mortimore (Marcin Perchuć), którego ambicje sięgają posady naczelnego lekarza placówki św. Andrzeja. Nad wszystkim czuwać ma sir Willoughby Drake (Mirosław Kropielnicki), instruujący Mortimore’a w kwestii należytego przyjęcia obecnego na sympozjum wiceministra zdrowia, który zdecydować może o przyznaniu szpitalowi tak potrzebnego tomografu.

Sprawy komplikują się, kiedy do pokoju lekarskiego przychodzi Jane Tate (Bożena Stachura) - dawna pielęgniarka, a dziś matka osiemnastoletniego syna Lesliego (Aleksander Sosiński), rozpaczliwie pragnącego poznać swojego ojca. Wszystko to dzieje się w tytułowej przestrzeni pełnej śmiechu i dobrych emocji. Dr Mike Connolly (Maciej Wierzbicki) prowadzi nieudolne próby do świątecznego przedstawienia, a dr Hubert Bonney (Cezary Żak) usilnie stara się gasić wszelkie pożary wzniecone przez pozostałych bohaterów sztuki, na czele z Mortimorem.

Spektakl błyskotliwie wyreżyserowany przez Krystynę Jandę już osiem lat temu wciąż zachwyca swoim tempem oraz energią. „Przedstawienie świąteczne...” to praca wymagająca i ściśle zespołowa, bowiem intensywność nagromadzenia żartów sytuacyjnych w tym tytule jest po prostu niewyobrażalna. Najsilniej eksploatowani są tu Marcin Perchuć i jak zawsze genialny Cezary Żak, którzy przez dwie godziny spektaklu utrzymują niezwykłą energię i zaangażowanie. Trudno się tu nawet czepiać pewnych uproszczeń czy stereotypizacji, których w komedii uniknąć nie łatwo - dotyczy to między innymi przerysowanej postaci geja czy zinfantylizowanej postawy Lesliego. „Przedstawienie świąteczne w szpitalu św. Andrzeja” to po prostu kawał zupełnie nieprzeintelektualizowanej, ale hiper śmiesznej i uroczej farsy, która na ten około świąteczny okres jest jak znalazł.

Tytuł oryginalny

Świąteczne sympozjum śmiechoterapeutów

Źródło:

kpruszynski.blogspot.com
Link do źródła