- Mój teatr nie musi być logiczny, byle miał sens. Gdzie ten sens odnajduję? W sercu - mówi Grzegorz Brał, który wyreżyserował w Teatrze Witkacego spektakl „Labirynt Schulza". Premiera odbyła się w sobotę, w ramach urodzin zakopiańskiego teatru. Z Grzegorzem Bralem rozmawia Beata Zalot na łamach „Tygodnika Podhalańskiego”.
Tytuł oryginalny
Świat migocący w dziurce od klucza
Źródło:
„Tygodnik Podalański” nr 9