"2008: Macbet" w reż. Grzegorza Jarzyny na Edinburgh Festival. Recenzje z The Guardian, Financial Times, The Scotsman, The Herald Scotland i The Skinny.
Lyn Gardner, THE GUARDIAN "Kapitan Banko i ja jesteśmy w helikopterze... Szkocja 52 wylądował." Współczesna wersja Makbeta, umieszczona na tle konfliktu na Środkowym Wschodzie, z hukiem rozpoczyna program teatralny międzynarodowego festiwalu w Edynburgu w 2012 roku. Potem, dla większego efektu, pojawia się jeszcze więcej helikopterów, flar i potężnych eksplozji. Sztuka wyreżyserowana przez Grzegorza Jarzynę dla polskiego teatru TR Warszawa wywodzi się, zarówno wizualnie jak i dźwiękowo, z hollywoodzkich hitów wojennych, chociaż brak w niej pozytywnych bohaterów. Choć na początku możemy odebrać tę interpretację jako wizję chłopców bawiących się w wojnę - oraz reżysera bawiącego się dużym budżetem - dalej rozwija się ona w coś nie zawsze subtelnego, lecz doskonale oddającego duszną, koszmarną atmosferę sztuki. Mamy tu ukłony w kierunku horrorów, w postaci niepokojącej oprawy dźwiękowej, chociaż przedstawienie jest najlepsze wó