EN

16.01.2025, 13:37 Wersja do druku

Stracił dorobek życia. Specjalny koncert dla choreografa

Pomaganie to wielka siła. Pod wodzą Marty Smuk na scenie Teatru Muzycznego odbył się koncert, który powstał z odruchu serca i solidarności z wybitnym choreografem Jarosławem Stańkiem. Artysta w powodzi w 2024 r. stracił dorobek swojego życia. 

fot. Iwona Wojdowska, na zdj. Leszek Możdżer

Artyści koncertu charytatywnego zaprezentowali bardzo różnorodny program i ciekawe aranżacje, by symbolicznie "zbudować dom" dla kolegi w potrzebie. 

Jarosław Staniek to postać dobrze znana bywalcom teatralnych spektakli w Trójmieście. Był choreografem najważniejszych musicali Teatru Muzycznego na przełomie wieków - "Hair", "Jesus Christ Superstar", "Sen nocy letniej", "Chicago" i "Grease" (które współreżyserował z Maciejem Korwinem) czy "Fame" (już tylko w jego reżyserii).

Jednak długa lista jest zasług na pracy w Muzycznym się nie kończy. Staniek układał choreografie również w Miejskim Teatrze Miniatura, Teatrze Wybrzeże czy Operze Bałtyckiej. To artysta niezwykle pracowity i ceniony, przez wiele lat współpracujący m.in. z Maciejem Korwinem, Wojciechem Kościelniakiem, Jerzym Janem Połońskim czy Adamem Orzechowskim, by wspomnieć tylko tych, z którymi realizował spektakle na Pomorzu.

fot. Iwona Wojdowska, na zdj. Marta Szachnowska, autorka obrazu i Marta Smuk, inicjatorka koncertu

Niestety wrześniowa powódź wtargnęła do jego domu w Nysie, niszcząc dobytek jego życia. Marta Smuk, niegdyś solistka Teatru Muzycznego w Gdyni, a obecnie szefowa Warsztatu Działań Scenicznych, nie zostawiła przyjaciela w potrzebie - zorganizowała koncert, z którego dochód zasili konto Jarosława Stańka i jego żony Iwony.

Do Gdyni zjechało się 150 artystów z różnych stron Polski. Koncert Etiudą Rewolucyjną otworzył Leszek Możdżer, który ze Stańkiem pracował przy "Hair" i "Śnie nocy letniej". Na scenie pojawiła się również zwyciężczyni programu The Voice of Poland Marta Burdynowicz, a także Katarzyna Łaska, która śpiewała podczas gali rozdania Oscarów 2020, czy ikona Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu Justyna Szafran.

Nie zabrakło też zespołu Chrust, który zakwalifikował się do polskiej preselekcji Konkursu Eurowizji (do ich piosenek tańczy młodzież z grupy tańca jazzowego Warsztatu Działań Scenicznych, prowadzona przez Mateusza Pietrzaka).

W programie znalazło się miejsce dla piosenek musicalowych (w tym słynna "Belle" z musicalu "Notre Dame De Paris", "Home" z musicalu "The Wiz Live!", "Wcale nie, ależ tak" z musicalu "Annie Get Your Gun" czy tytułowa piosenka z "Upiora w operze") oraz podszytych emocjami międzypokoleniowych występów matek z córkami i (w jednym przypadku) ojca z córką. O brzmienia podszyte folklorem zadbały zespoły Vatra i Chrust.

Kompozycje w aranżacjach grających na fortepianie Szymona Burnosa, Krzysztofa Wojciechowskiego i Artura Guzy wpadały w ucho i w większości wypadków były idealnie "skrojone" na miarę wykonawców. Tak było w przypadku duetów rodzinnych, chyba najciekawszych momentów wieczoru. Wspaniale zaprezentował się aktor Teatru Muzycznego w Gdyni Tomasz Gregor w parze z córką Igą w przejmującym songu "Przypływy" (Iga Gregor wykonała w nim również solo taneczne).

Fot. Iwona Wojdowska, na zdj. solistki koncertu - Karolina Trębacz z córką Kaliną

Wysoką temperaturę miały także występy solistki Teatru Muzycznego Karoliny Trębacz z córką Kaliną (piosenka "When you Belive") oraz sprawczyni całego zamieszania Marty Smuk z córką Julią. W "Belle" ma wysokości zadania stanęli Kamil Dominiak, Szymon Reszka i Jakub Cendrowski, zaś rolę Esmeraldy znakomicie zatańczyła Paulina Puchała (do układu Mateusza Pietrzaka). Bardzo efektownie wybrzmiał też song z "Upiora w operze" dzięki duetowi Alicji Wejer i Damiana Aleksandra.

Jako artystka wielu talentów dała się poznać malarka Maria Szachnowska, która z Justyną Szafran udanie zaśpiewała piosenkę "Taxi" Justyny Szafran, a potem przekazała na aukcję swój obraz - wylicytowana kwota zostanie przekazana Jarosławowi Stańkowi i jego żonie Iwonie. Zespół Chrust wykonał bardzo ciekawy utwór "Pod Jaworem", w moim odczuciu dużo lepszy niż ich piosenka-kandydat do Eurowizji - "Tempo".

Z dobrej strony zaprezentowała się także Magdalena Gawlińska, która zaśpiewała z Katarzyną Łaską energetyczne "Chcę wierzyć snom". Całość zwieńczył finał z musicalu "Hair" - nieśmiertelne "Let the Sunshine In".

Najważniejszy jest jednak gest solidarności z Jarosławem Stańkiem - i to zarówno artystów, którzy tak licznie stawili się na scenie Teatru Muzycznego, jak i publiczności, szczelnie wypełniającej widownię Dużej Sceny po nabyciu biletów-cegiełek. Pomoc dla ważnego i zasłużonego artysty jest nieoceniona. I jest dowodem na to, że sztuka - jakkolwiek górnolotnie to brzmi - wciąż może czynić dobro.

Tytuł oryginalny

Stracił dorobek życia, artyści mu pomagają. Specjalny koncert dla choreografa

Źródło:

www.trojmiasto.pl

Link do źródła

Autor:

Łukasz Rudziński

Data publikacji oryginału:

16.01.2025