"Giselle" w reż. Michaela Keegan-Dolana z Fabulous Beast Dance Theatre (Irlandia) na IV Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Dialog-Wrocław. Pisze Katarzyna Kamińska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Festiwal Dialog zakończył taneczny spektakl irlandzkiego Fabulous Beast Dance Theatre. Ich prosta opowieść, inspirowana librettem romantycznego baletu, okazała się jedną z najlepszych festiwalowych propozycji. Reżyser Michael Keegan-Dolan z brawurą opowiedział XIX-wieczną klasykę: taką historię wieśniaczki Giselle mógłby napisać mistrz realizmu magicznego Gabriel Garcia Marquez. Ballyfeeny, w którym reżyser umieszcza akcję swojej "Giselle", to małe irlandzkie miasteczko. Nie jest to jednak zwyczajna miejscowość: każdy z jego mieszkańców ma cechy, którym daleko do "normalności". Poznajemy więc Albrechta - "biseksualnego Niemca z Bratysławy", który daje lekcje tańca country, czy zahamowanego seksualnie syna rzeźnika. Na scenie pojawiają się także Gruba Mary i jej matka, która ze względu na głęboką wiarę w Matkę Boską nadała jej imię każdej z pięciu swoich córek (w tych rolach widzimy dwóch postawnych mężczyzn). Z góry wszystkie w