W Krakowie Jan Klata z rozmachem reżyseruje "Wesele", a w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego ważą się losy jego dyrekcji. Wiadomo już, kto zgłosił się do konkursu na nowego szefa Narodowego Starego Teatru i kto wybierze nowego dyrektora - pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.
Tu wielka narodowa dramaturgia, Jan Peszek jako Stańczyk, dziesiątki aktorów na scenie. Tam - siedmiu kandydatów, dziewięcioro członków komisji i ryzyko, że minister mający naród na ustach zepsuje narodową scenę. Premiera "Wesela" odbędzie się 12 maja, posiedzenie komisji konkursu na dyrektora Starego - 9 maja. Próba generalna będzie nerwowa. Klata zgłosił chęć dalszego prowadzenia Starego. Jakich ma konkurentów? Miśkiewicz: kandydat mocny, ale niewybieralny Teoretycznie najpoważniejszym kontrkandydatem jest Paweł Miśkiewicz. To uznany artysta, w Starym reżyserował niedawno "Podopiecznych" - nową sztukę Elfriede Jelinek o uchodźcach. Ostatnio wystawił też "Idiotę" Dostojewskiego w warszawskim Narodowym. Ma duże doświadczenie. Szefował Teatrowi Polskiemu we Wrocławiu i Teatrowi Dramatycznemu w Warszawie. W Dramatycznym wystawiał pierwsze warszawskie spektakle twórców młodego wówczas pokolenia - mocny polityczny teatr Moniki Strzępki i Pa