A może by tak na Stadionie Narodowym po zakończeniu Euro 2012 pomieścić Nowy Teatr, Muzeum Historii Polski i jeszcze kilka instytucji kultury? Skoro budowy ich siedzib tak się przeciągają z powodu braku środków i bezwładu urzędniczego - pisze w felietonie z cyklu "Kronika Wypadków Kulturalnych" Roman Pawłowski.
Od jakiegoś czasu władze miasta głowią się, jak uratować inwestycje w dziedzinie kultury, takie jak Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Nowy Teatr, Muzeum Historii Polski czy Sinfonia Varsovia. Ich realizacja przeciąga się z powodu braku środków i bezwładu urzędniczego, istnieją obawy, że w ogóle mogą nie dojść do skutku. Tymczasem artyści nie szczędzą władzom słów krytyki, co może wpłynąć na wynik wyborczy stołecznej Platformy Obywatelskiej w kolejnych wyborach. Jak się dowiadujemy ze źródeł zbliżonych do ratusza, zaniepokojona tym wszystkim pani prezydent postanowiła interweniować i powołała specjalną komisję, której zadaniem jest zażegnanie kryzysu. Obrady speckomisji zostały utajnione ze względu na możliwe roszczenia firm budowlanych, jednak wasz felietonista dotarł do pierwszych ustaleń, które są - co tu kryć - sensacyjne. Speckomisja proponuje, aby dotychczasowe inwestycje natychmiast przerwać i zamiast wznosić nowe, wykorzystać obie