Chciałoby się napisać, że zdumiewa, w jakim plusku ogólników utonęły obie tegoroczne inscenizacje "Sprawy Dantona". Ale nie zdumiewa: czyjakolwiek jest to sprawa, recenzentów na ogół nie dotyczy. Przyzwyczaili nas, że sprawą recenzentów jest teatr. Rzemiosło teatru, sztuka teatru... Wszelako dramat Przybyszewskiej zasługuje jeszcze na pytanie o sens teatru. 1. Dramat historyczny, taki, jakim go uprawia Przybyszewska, odwraca kolejność widzenia. Z rewolucji, która jest najpierw bezpośrednim doświadczeniem ludzi, żyjących we Francji w ściśle oznaczonym datami dziesięcioleciu, pomiędzy Królestwem Absolutnym i Pierwszym Konsulatem, czyni sprawę rewolucji. Problematyzuje - to znaczy z potoku zdarzeń i faktów bezpośredniego doświadczenia wydobywa prawidłowości i przypadki. Problematyzuje - to znaczy również, że skrywa ludzi, natomiast eksponuje słowa. Teatr musi dokonać kolejnej manipulacji: dodać ludzi do słów. Ale czytelnik z
Tytuł oryginalny
Sprawa Dantona: czyja sprawa i jaka?
Źródło:
Materiał nadesłany
Dialog Nr 9