Trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, w jakim kierunku zmierzają prace aktualnego etapu rozwoju Workcenter of Jerzy Grotowski and Thomas Richards - pisze Igor Stokfiszewski w Krytyce Politycznej.
Na styczniowej konferencji zamykającej Rok Grotowskiego, jaka odbyła się w Instytucie Kultury Polskiej UW, wśród zaproszonych gości był również Thomas Richards, który towarzyszył polskiemu twórcy przez cały okres pracy w ostatnim założonym przez Grotowskiego laboratorium teatralnym - Workcenter we włoskim Vallicelle pod Pontederą. Jeden ze studentów zapytał Richardsa, czy Workcenter jeszcze istnieje, wzbudzając konsternację wśród lepiej zorientowanych uczestników konferencji. Pytanie to jednak uzmysławia nam, że - poza wąskim gronem miłośników, polskich kontynuatorów oraz badaczy pracy Grotowskiego - nie wiemy, jak potoczyły się losy ostatniego założonego przezeń ośrodka. Między sztuką a rytuałem Workcenter powstało z inicjatywy Roberto Bacciego i Carli Pollastrelli z teatru w Pontederze. Polski twórca przyjął ich zaproszenie do podjęcia pracy we Włoszech. Opuścił Stany Zjednoczone - miejsce emigracji - w asyście współpracow