"Każdy musi kiedyś umrzeć Porcelanko, czyli rzecz o Wojnie Trojańskiej" w reż. Agaty Dudy-Gracz na Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku. Pisze Anna Czajkowska w serwisie Teatr dla Was.
Ostatni dzień tegorocznego 17 Festiwalu Szekspirowskiego. Na Dużej Scenie gdańskiego Teatru Wybrzeże widzowie mieli okazję obejrzeć spektakl Teatru im. Juliusza Słowackiego z Krakowa "KAŻDY MUSI KIEDYŚ UMRZEĆ PORCELANKO, CZYLI RZECZ O WOJNIE TROJAŃSKIEJ", zdobywcę Złotego Yoricka. Inspiracją dla Agaty Dudy-Gracz, która jest autorką scenariusza, a także reżyserem i scenografem tego przedstawienia, stały się motywy zaczerpnięte z "Troilusa i Kresydy" Williama Szekspira. Ale nie spodziewajmy się użycia szekspirowskiego tekstu, z wyjątkiem dwóch cytatów, po których bohaterowie wyraźnie zaznaczają, że właśnie zacytowali "Troilusa i Kresydę". Autorka wykorzystała różnorodne, nierzadko zaskakujące elementy sceniczne, które tworzą precyzyjną, choć nie do końca przejrzystą strukturę spektaklu. Sama estetyka jest pełna ironii, czarnego humoru, przerysowań, zuchwałych scen oraz okrucieństwa zmieszanego z podniosłym tonem. "Myślę, że "Troilus i K