Jacek Kuroń to postać, którą coraz zacieklej wymazuje się z polskiej historii. Najnowszy tekst Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, poświęcony legendzie opozycji demokratycznej, będzie tematem trzeciego spotkania z cyklu Teatr Przy Stole / Stół przy Wybrzeżu.
Kim był Jacek Kuroń wciąż - na razie - nie trzeba jeszcze chyba nikomu wyjaśniać ani przypominać. To jedna z najbardziej znaczących, ikonicznych postaci polskiej opozycji demokratycznej, a po przełomie 1989 roku jej przedstawiciel najbardziej troszczący się o los tych, którzy na zmianie ustroju wyszli nienajlepiej - stali się ofiarami przejścia do gospodarki wolnorynkowej. Do historii przeszły obrazki z warszawskiej ulicy, na której z wielkiego garnka rozdawał darmową zupę ofiarom transformacji. To był znakomity symbol jego podejścia do ludzi i do polityki - wolał konkretne, korzystne dla potrzebujących działania, niż gabinetowe narady. W ostatnim czasie postać i działalność Kuronia przypominają głównie środowiska nowej lewicy, przede wszystkim osoby związane z Krytyką Polityczną - to właśnie ta organizacja wydaje w formie książkowej rozproszone pisma Kuronia z różnych lat. Kilka dni temu przypomnieli go muzycy występujący na transmitowany