Festiwal "Dwa Teatry" jest już niemal na finiszu. Jeszcze tylko w poniedziałek spotkania z laureatami tegorocznej Wielkiej Nagrody Festiwalu - Barbarą Krafftówną i Franciszkiem Pieczką, a potem rozdanie nagród. Nawet mniej wprawny obserwator mógł zauważyć, że spotkania z gwiazdami na żywo cieszyły się większym zainteresowaniem, niż same spektakle.
- Mam do pani milion pytań. Bo ja panią uwielbiam. Znam pani wszystkie role. Wiem, że cechą ludzi wielkich jest skromność. Ale pani jest zbyt skromna - usłyszała Danuta Stenka od jednej z wielbicielek podczas spotkania z gwiazdami. To był dzień hołdów. Nie tylko pod adresem tej aktorki. Także Małgorzata Kożuchowska i Halina Łabonarska usłyszały wiele głosów uwielbienia. Festiwal "Dwa Teatry" jest już niemal na finiszu. Jeszcze tylko w poniedziałek spotkania z laureatami tegorocznej Wielkiej Nagrody Festiwalu - Barbarą Krafftówną i Franciszkiem Pieczką, a potem rozdanie nagród. Nawet mniej wprawny obserwator mógł zauważyć, że spotkania z gwiazdami na żywo cieszyły się większym zainteresowaniem, niż same spektakle. Chociaż w nich też nie brakowało wspaniałych aktorów. Były jednak wyjątki. Najbardziej oblegany tym razem był "Pan Jowialski", w reżyserii Artura Żmijewskiego. Ale po pierwsze to Fredro, a po drugie to doborowa obsada. Zagr