Jeśli ktoś wierzy w sens kultury wysokiej, jednej dla wszystkich Polaków, służącej na dokładkę czemuś głębszemu niż doraźnej polityce, i chce naładować akumulatory, to jedzie do Sopotu na festiwal Dwa Teatry. Jego XIX odsłona w roku 2019 odbyła się o miesiąc wcześniej niż w 2018 - pisze Piotr Zaremba w Tygodniku TVP.
Miasto witało chłodnym klimatem, ale jak zawsze roiło się od ludzi. Ulica Bohaterów Monte Cassino żyje cały czas, szczególnie nocą. Trzeba się tylko nieustannie opędzać od naganiaczy z knajp i klubów (cokolwiek ta nazwa nie znaczy), nachalniejszych niż w Krakowie czy w Warszawie. I to miasto, symbol komercyjnej rozrywki i błogiej konsumpcji, staje się stolicą teatru. Od piątku rano do poniedziałku popołudniu w Multikinie pokazywane są w dwóch salach przedstawienia Teatru Telewizji z całego sezonu - w sumie 28, co jest rekordowym urobkiem, średnio po trzy premiery na tydzień. W sali numer dwa po każdym pokazie prezentuje się twórców, reżysera, aktorów, czasem scenografa, operatora, autora muzyki. W tym roku frekwencja mniejsza, bo w końcu maja potencjalni goście na ogół pracują, aktorzy grają w teatrach. W 2018 festiwal odbywał się na przełomie czerwca i lipca, na początku wakacji. Konkurencją dla przedstawień telewizyjnych są spektak