EN

8.05.2024, 10:24 Wersja do druku

Serce, mózg i inne organy

„Serce ze szkła. Musical zen” na podstawie „Naku*wiam zen” Marii Peszek oraz „Królowej Śniegu” Hansa Christiana Andersena w reż. Cezarego Tomaszewskiego, koprodukcja STUDIO teatrgalerii w Warszawie i Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Pisze Aneta Kyzioł w „Polityce”.

fot. Natalia Kabanow

Sytuacja wyjściowa musicalowego „Serca ze szkła" jest taka, jak w wydanym dwa lata temu zbiorze rozmów Marii Peszek i Jana Peszka „Naku*wiamzen". „Ja, Maria, znajduję siebie jako człowieka, ale też jako artystę, w dupie i stwierdzam, że to nie jest przyjemne miejsce. Nie jest tak, że to całkiem nowe dla mnie miejsce, że ja tu nigdy wcześniej nie byłam. Jasne, że byłam. Ale tym razem skala jest inna" - stwierdza córka i zwraca się po radę do ojca - osoby i artysty, który z życiowych i zawodowych zakrętów wychodził, nie tracąc optymizmu, zaufania do świata i twórczej energii. W spektaklu zadaje swoje pytania w kostiumie stylizowanym na lapoński czy innuicki i jest jednocześnie Marią/ Manią, Kajem z Andersenowskiej „Królowej Śniegu" oraz charyzmatyczną piosenkarką, a jej ojciec (zarazem Królowa Śniegu) odpowiada ustrojony w błękitną suknię, brokat i blond koński ogon (autorką scenografii i szalonych kostiumów jest Aleksandra Wasilkowska, także architektka nagradzana m.in. przez POLITYKĘ). Szukanie źródeł życiowej siły zmienia się w opowieść o rodzinie, o sztuce i artystach, o zawodowej frustracji leczonej alkoholem i strachu dziecka o rodzica, o PRL-u i Kościele, o inności i akceptacji. Z piosenkami w rozmaitych konwencjach i tańcem, w których realizm łączy się z surrealizmem, baśnią i przaśnością. Jak w wyśpiewywanym na operową modłę, z emfazą godną życiowego credo, zdaniu: „Kocham trzy zapachy: z pisi, z pupy i spod pachy". Peszkowie nieraz udowadniali, że nie ma dla nich tematów tabu, a miłość rymuje się ze słowem „szczerość". Tu osobista perspektywa spotyka się z polską i uniwersalną, bo to ostatecznie historia o podążaniu własną drogą w kraju przeoranym przez autorytaryzm świecki i kościelny oraz trening akceptacji siebie, swojego ciała, słabości i świata wokół. W świetnym wykonaniu całego zespołu.

Tytuł oryginalny

Serce, mózg i inne organy

Źródło:

„Polityka” nr 20

Autor:

Aneta Kyzioł

Data publikacji oryginału:

08.05.2024