"Pomnik" wg Mariusza Szczygła w reż. Jiříego Havelki we Wrocławskim Teatrze Lalek. Pisze Jarosław Klebaniuk w wortalu Teatr dla Was.
Rozliczenia z totalitarnymi reżimami są ostatnio jednym z wiodących tematów twórczości artystycznej w Polsce. W teatrze telewizji rozliczenia z komunizmem czasów stalinowskich, lecz także późniejszych, stały się przewidywalne i wzajemnie wtórne. Oczekiwanie wybitnego spektaklu w tym kontekście wydawało się więc mocno na wyrost, choć z drugiej strony zarówno sięgnięcie do reportażowej prozy Mariusza Szczygła, jak i udział lalek pozwalały mieć nadzieję na więcej twórczego dystansu i mniej patetycznego nadęcia rodem z IPN. Rzeczywiście, Jiří Havelka wraz ze współpracownikami stworzył spektakl zabawny, pomysłowy, a przy tym nie pozbawiony walorów dydaktycznych, a troje aktorów świetnie poradziło sobie z trudnym zadaniem występowania w wielu zmieniających się rolach. Dostaliśmy znakomite widowisko z wykorzystaniem środków, o których typowy teatr dramatyczny może tylko pomarzyć. Historia opowiedziana według reportażu "Dowód miłości" z