Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wyraził w piątek przekonanie, że "Avatar" nigdy nie zastąpi teatru.
Miedwiediew brał tego dnia udział w obchodach w Taganrogu 150. rocznicy urodzin Antoniego Czechowa - rosyjskiego nowelisty i dramatopisarza, klasyka światowej dramaturgii. - Teatr jest nieśmiertelny (...) Pojawiły się nowe technologie, lecz "Avatar" nigdy nie wyprze teatru, chociaż to wszystko jest bardzo piękne, bardzo skomplikowane i bardzo drogie - powiedział Miedwiediew w Taganrogu, mieście nad Morzem Azowskim, gdzie 29 stycznia 1860 roku urodził się Czechow. Miedwiediew przyznał, że w Rosji, jak w każdym państwie, na teatr nie starcza pieniędzy, lecz że obecnie sytuacja jest jednak lepsza niż 5-10 lat wcześniej. Prezydent Rosji, który w Taganrogu spotkał się z ludźmi teatru z Rosji i zagranicy, w tym z reżyserami: Andriejem Konczałowskim, Rimasem Tuminasem i Peterem Steinem, zwierzył się, że jego rodzice mieli w biblioteczce dzieła zebrane Czechowa i że on je przeczytał. Na zdjęciu: prezydent Miedwiediew podczas wizyty w Taganrogu.