Dyrektor artystyczny słynnego Teatru Bolszoj w Moskwie Siergiej Filin trafił do szpitala z ciężkimi oparzeniami twarzy i oczu po ataku z użyciem najprawdopodobniej kwasu - poinformowali w piątek przedstawiciele teatru i policji.
Według rzecznika policji nieznany sprawca zaatakował Filina w czwartek późnym wieczorem przed jego domem w centrum Moskwy. Policja wszczęła śledztwo w sprawie napadu. 42-letni dyrektor trafił do szpitala z oparzeniami trzeciego stopnia, które objęły twarz i oczy - powiedziała rzeczniczka teatru Katerina Nowikowa. Dodała, że Filin, który stanowisko dyrektora artystycznego teatru objął w marcu 2011 roku, otrzymywał groźby. Nowikowa, która jest przyjaciółką poszkodowanego, zasugerowała, że atak mógł być spowodowany rywalizacją na tle zawodowym. Rosyjska telewizja podała, że lekarze obawiają się utraty wzroku u Filina i zastrzegli, że na temat jego stanu zdrowia będą wypowiadać się najwcześniej za dwa tygodnie. Ich zdaniem będzie on wymagał co najmniej sześciu miesięcy rehabilitacji. Tę ostatnią informację potwierdziła również Nowikowa - pisze ITAR-TASS.