W styczniu choreograf Siergiej Filin został oblany żrącą substancją. Miał poparzoną twarz i uszkodzone gałki oczne.
Zaraz po zamachu mężczyzna przeszedł w Moskwie kilka operacji i wyjechał do Niemiec na rehabilitację. Mimo podjętego leczenia, zupełnie stracił wzrok. - Stan mojego klienta znacznie się pogorszył. Siergiej Filin całkowicie oślepł - powiedziała adwokat dyrektora teatru Tatiana Stukałowa. W marcu policja aresztowała podejrzanego o zlecenie zamachu na Filina tancerza z teatru Bolszoj Pawła Dimitriczenkę. Pokrzywdzony wielokrotnie podkreślał, że Dimitriczenko groził mu. Bezpośrednim wykonawcą zamachu miał być, również aresztowany, Jurij Zarucki, a pomagał mu kierowca Andriej Lipatow. Wszyscy czekają na proces.