8.12.2022, 12:22 Wersja do druku

Roman Załuski: Twórca tylko częściowo zapamiętany

Zmarł Roman Załuski, twórca oglądanych przez kolejne pokolenia komedii, ale też zapomnianych ważnych filmów społecznych. Pisze Jacek Marczyński w „Rzeczpospolitej”.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Twórca tylko częściowo zapamiętany

Źródło:

„Rzeczpospolita” nr 285

Autor:

Jacek Marczyński

Data publikacji oryginału:

08.12.2022

Ludzie

Roman Załuski

Warszawa. Nie żyje reżyser Roman Załuski

07.12.2022 09:12

Mawiał: „Ten zawód jest cudowny, wspaniały, wzniosły, ale też do dupy"

Znany z ciętego języka wspaniały aktor, szuler karciany w Wielkim Szu (1982) Sylwestra Chęcińskiego i książę von Teuss w Magnacie (1986) Filipa Bajona. Zmarł Jan Nowicki. Miał 83 lata

Pisze Jacek Szczerba w „Gazecie Wyborczej".

Niech pan opowiada, panie Janie, jak żyć... Jan Nowicki: A po co? Jak umierać - to naprawdę jest ciekawe

Jest 2012 rok, warszawska kawiarnia, z Janem Nowickim rozmawia Paweł Smoleński. Tekst, który ukazał się w Magazynie GW (dziś publikujemy tylko jego fragmenty) reporter zagaja tak: Plac Wilsona, kawiarnia Bliklego, słonko jesienne, ale ciepło jak latem. Jan Nowicki zajada chłodnik litewski, na botwinie i z jajkiem. Jasne dżinsy, takaż koszula. Na głowie letni kapelusz. Papierosy z tych cienkich, masywna zapalniczka. Od czasu do czasu ktoś z przechodniów popatruje w stronę naszego stolika

Czytamy w „Gazecie Wyborczej".