EN

25.09.2018 Wersja do druku

Prokuratura stawia zarzuty. Szydłowski ripostuje

- Zarzuty mają sprowokować medialną burzę i uratować honor znanego z nieskutecznych donosów radnego Kality. Chciałbym przypomnieć, że jego aktywność poprzedzona była złożeniem propozycji o zatrudnieniu w teatrze im. Słowackiego jego znajomka. Odrzucenie tej haniebnej propozycji skutkuje zaangażowaniem w niszczenie mnie oraz instytucji, która z takimi sukcesami działa na rzecz miasta i dzielnicy - komentuje Szydłowski.

Niegospodarność zarzuca prokuratura wieloletniemy dyrektorowi Łaźni Nowej, Bartoszowi Szydłowskiemu. Chodzi o kwotę blisko pół miliona złotych. Chmury nad Łaźnią Nową zaczęły zbierać się w ubiegłym roku, kiedy radny miejski, Adam Kalita, złożył do prezydenta Jacka Majchrowskiego interpelację w sprawie niegospodarności, do której miało dochodzić w nowohuckim teatrze. Miasto zleciło kontrolę, która częściowo potwierdziła wytykane przez Kalitę błędy. Prokuratura wszczęła zaś śledztwo. Dochodzenie trwało kilkanaście miesięcy, podczas których przeanalizowano rachunki teatru oraz wyniki miejskiej kontroli. Efektem są zarzuty, postawione założycielowi i wieloletniemu dyrektorowi Łaźni - zdaniem śledczych w wyniku niegospodarności teatr miał stracić ponad 400 tys. zł. Większość zarzutów, będących wynikiem trwającego kilkanaście miesięcy śledztwa, związana jest z osobą Małgorzaty Szydłowskiej wicedy -rektorki teatru,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Prokuratura stawia zarzuty Bartoszowi Szydłowskiemu

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski online

Autor:

Aleksandra Suława

Data:

25.09.2018

Wątki tematyczne