W związku z wystawieniem przez łódzki Teatr Wielki opery W. A. Mozarta "Zaczarowany flet" warto przypomnieć, że arcydzieło to nie było i nie jest w Polsce popularne. Po raz pierwszy wystawił je W Warszawie w roku 1802, Bogusławski, a po raz drugi... półtora wieku później w r. 1954, opera bytomska.
Muzyka mozartowska jest piękna i prosta, ale trudna, a przy tym nie potrzebuje ona dodatkowych dobudówek - oświadczył ostatnio na konferencji prasowej kierownik muzyczny Bogusław Madey.- Pracując nad sztuką staraliśmy się też zachować jej istotny, czysty styl mozartowski. Premiera "Zaczarowanego fletu" dla którego scenografię skomponował Andrzej Majewski odbędzie się 3 marca. W dwóch obsadach premierowych wystąpią: A. Majak i I. Mikulin (Sarastro), R. Werliński i J. Kunert (Tarnino), St. Michoński (Arcykapłan), E. Szynkarski (Kapłan), T. May-Czyżowska i I. Jurkiewicz (Królowa Nocy), D. Ambroziak i K. Andrea (Pamina) i inni. Warto podkreślić, że reżyserem i inscenizatorem jest Kazimierz Dejmek, którego łodzianie pamiętają dobrze z czasów, kiedy prowadził (i to znakomicie!) Teatr Nowy. Zapytany o działalność reżyserską w bieżącym sezonie, Dejmek powiedział: "W tym sezonie wystawiłem w Nowym Sadzie "Wizytę starszej pani" Durenmatta. Po