Budynek na Jeżycach zamieni się w "Straszny Dwór". A zamiast portretów prababek głos zabiorą młodzi opowiadacze, którzy podzielą się zmyślonymi lub prawdziwymi legendami rodzinnymi.
W niedzielę w Domu Tramwajarza wielki finał OffOpera.
Bohaterem tegorocznej edycji jest Stanisław Moniuszko, ojciec opery narodowej. W tym roku w maju minęła 200. rocznica jego urodzin. - Mimo iż jego twórczość wydaje się nam dzisiaj nieco archaiczna, w XIX wieku odegrała ważną rolę w budowaniu tożsamości narodowej oraz "pokrzepianiu serc" - podkreślają organizatorzy Off Opery. To nietypowy projekt, bo popularyzujący muzykę klasyczną oraz teatr operowy w otwartej przestrzeni miejskiej. Wskrzesza ideę teatru dostępnego dla każdego odbiorcy, a także realizowanego przez wykonawców amatorów. Niedzielna impreza w Domu Tramwajarza rozpocznie się o godz. 18. Wystąpi m.in. chór seniorów, który wyśpiewa historię zwaśnionego małżeństwa i odegra mrożące krew w żyłach, a czasami przezabawne sceny domowe. - Reszta historii ukryta będzie w obrazach - portretach i fotografiach zdobiących ściany "rodzinnej posiadłości" - czytamy w zapowiedzi. Zabrzmi też muzyka improwizowana oraz aranżacje utworów Moniusz